W tym roku wakacje last minute spędzałyśmy w Bułagarii - krainie niewiarygodnie blisko słońca. Na palecie mych słów trudno znaleźć odpowiednią barwę aby opisać to co widziałyśmy, czułyśmy, przeżyłyśmy. I to co zostało w naszych duszach. Słoneczny Brzeg - piękna, lazurowa toń. Dzieci zajmowały się wyścigiem z delfinami brzegiem morza. Podziwianie niewiarygodnie fascynujących meduz. I wiatr - spokojny, dostojny, wszechobecny. Jakby chciał nam udowodnić, że jest tu tylko dla nas. I noc - rozgwieżdżone, łagodne niebo zapewniało nas, że po przebudzeniu znów będzie piękny dzień. I był. Zawsze... Można pisać o trasach, zabytkach, dobrych pizzeriach i wielu innych codziennych rzeczach. Ale w każdej podróży najważniejsze jest poczucie szczęśliwości. A te bez wątpienia odnalazłyśmy nad brzegiem Morza Czarnego.
Dodano: 2014-08-30 - Autor: Danuta Starocka - Kategoria: Relacje klientów
Komentarze